Witam wszystkich cieplutko w Nowym Roku. Imprezka sylwestrowa się udała? Mam nadzieję,że tak. My w tym roku Sylwester spędziliśmy w domu z dziećmi bo starszak znowu nam zachorował ale było rodzinnie, wesoło i fajnie. Ostatnio ogarnęła mnie mania koralikowania. Biżuterię z koralików odkryłam już dawno temu ale zawsze wydawało mi się, że to nie dla mnie. Do spróbowania swoich sił w tej dziedzinie zainspirowała mnie koleżanka, która zaczęła szydełkować bransoletki. Tak mi się spodobały, że zakupiłam sobie trochę przydasi i wystartowałam z tematem. Początki były straszne. Myślałam, że wyjdę z siebie jak kolejny raz musiałam spruć bransoletkę chociaż z wielkim trudem zrobiłam dopiero 3,4 rzędy. Ale jak to zawsze praktyka czyni mistrza i w końcu zaczęło mi wychodzić. Pierwsze bransoletki zrobiłam z koralików Toho 8/0 ale już zamówiłam koraliki Toho 11/0 w różnych kolorach i będę działać dalej. Mocno się wkręciłam w szydełkowanie bransoletek bo bardzo mnie to relaksuje a stresów j